Architektura cerkiewna

 

Jarosław Giemza

Lublin 17.12.2000.

W Kościołach Wschodnich, świątynia stanowi zawsze ideowo-teologiczną całość, ukształtowaną przed wiekami i niezmienną – symboliczny obraz Kosmosu. Stałość formy wypływa z budowania jej na liturgii (zasadniczo sformowanej już w IVw.), a „odpowiedniość” samej sztuki liturgicznej (obrzędów) i sztuk plastycznych oraz ich zamknięty, „optymalny” dla kultu kształt, zadecydowały o oparciu się przemianom niesionym chociażby przez kolejne style historyczne.

Zarówno koncepcja ukształtowania bryły świątyni jak i jej wystroju malarskiego była dojrzała już po okresie ikonoklazmu, tj. w IX i X wieku.

W sztuce ukraińskiej rozpowszechnił się przede wszystkim typ budowli o układzie trójdzielnym, amfiladowym (trzy pomieszczenia: sanktuarium-część ołtarzowa, nawa i prytwor /tzw. babiniec/ -części przeznaczone dla wiernych zakomponowane osiowo, jedno za drugim), rzadziej centralnym. Jest ona orientowana sanktuarium w kierunku wschodzącego słońca - trwając w oczekiwaniu na powtórne nadejście Chrystusa.

bonarówka.JPG (155023 bytes)

Posada R..JPG (156317 bytes)

posada,mal..JPG (158404 bytes)

Ikona, Wprowadzenie Bogarodzicy do Świątyni (fragment), 1 poł. XVII w., Bonarówka. (foto. Jarosław Giemza) Cerkiew p.w. Świętego Onufrego, XIV/XV w., Posada Rybotycka. (foto. Marek Kosior) Malowidła ścienne w sanktuarium cerkwi p.w. Świętego Onufrego w Posadzie Rybotyckiej, XV w. (foto Marek Kosior)

Układ trójdzielny amfiladowy jest typowy dla większości cerkwi występujących w południowo-wschodniej Polsce. Zwieńczone są one najczęściej kopułą nad nawą i dachami kalenicowymi nad sanktuarium i babińcem lub trzema kopułami. Niekiedy nad babińcem nadbudowana bywa „górna kaplica” bądź dzwonnica.

Niezależnie od planu cerkwi, akcent położony jest na kierunek wertykalny, co osiągnięto dzięki przykryciu największej części cerkwi - nawy sferyczną kopułą. Sześcienna forma tego pomieszczenia jest symbolem rzeczywistości ziemskiej, podczas gdy płynne linie ujmującej je kopuły symbolizują doskonałość niebiańską. Najistotniejszym podziałem wewnętrznym jest przegroda ikonostasowa, usytuowana pomiędzy sanktuarium a częścią świątyni przeznaczoną dla wiernych.

Architektura i malarstwo nie są tylko oprawą misterium liturgicznego, lecz w nim współuczestniczą, są jego niezbędną częścią składową. Występują związki znaczeniowe pomiędzy tematem malowidła a funkcją miejsca, w którym zostało umieszczone, a także pomiędzy funkcją konstrukcyjną i symboliczną detalu architektonicznego, który ozdabia.

Według bizantyjskiego kanonu malarstwa ściennego w kopule nawy umieszczony jest wizerunek Boga (w osobie Chrystusa Pantokratora), w tamburze poniżej Prorocy, w trójkątach pendentywów (stanowiących oparcie dla tamburu i pełniących funkcję konstrukcyjną przy przejściu od planu kwadratu /nawa/ do planu koła /tambur i kopuła/) Ewangeliści z postaciami lwa, orła, wołu i anioła. Mamy więc obraz Boga w niebiosach, przyjście którego (Wcielenie i Sąd Ostateczny) przepowiadają i w imieniu którego mówią Prorocy. Umieszczenie postaci Proroków w tamburze (elemencie architektonicznym łączącym sześcian nawy z kopułą „ziemię z niebem”) odpowiada ich funkcji pośrednictwa w Historii Zbawienia. Cztery postacie o obliczach lwa, orła, wołu i anioła są tymi, które w wizji Ezechiela podtrzymują tron Boga, podobnie jak Ewangelie są filarami Nowego Przymierza. „odpowiedniość” funkcji architektonicznej -dźwigarów, jaką pełnią pendentywy i tematu malowideł na nich przedstawionych jest oczywista. W konsze sanktuarium umieszczony jest obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem (Panagii) – Tej, przez którą dokonało się Wcielenie. Poniżej Komunia Apostołów i wizerunki hierarchów Kościoła - m.in. twórców liturgii śś. Bazylego Wielkiego i Jana Złotoustego. Przedstawienia te odpowiadają funkcji liturgicznej sanktuarium. Przykładów podobnych zależności jest znacznie więcej.

Przegroda ikonostasowa ma za zadanie unaocznić granicę przestrzeni sakralnej. Znajdujące się w niej obrazy otwierają tę przestrzeń dla wiernych, zbliżają do Tajemnicy sprawowanej przy ołtarzu. Ikonostas stanowiąc zasłonę dla postrzegania fizycznego uświęconej przestrzeni ma być zarazem czynnikiem sprawczym wykształcenia odmiennego rodzaju percepcji –„wzroku duchowego”. Pozwala ześrodkować uwagę na Bogu dzięki kontemplacji ikon Chrystusa i Jego Świętych.

Sam obrzęd liturgiczny, a więc poezja, sztuka śpiewu i recytacji, ruchu i gestu, operowania dymem kadzidlanym w zespoleniu ze sztukami plastycznymi staje się ikoną Misterium Niebiańskiego. Święty Jan Złotousty mówi: „Kościół jest miejscem Aniołów, Archaniołów, Królestwem Boga, samym Niebem". W tekście Cherubikonu, śpiewanego w trakcie Liturgii, odnajdujemy słowa: „Którzy Cherubinów mistycznie przedstawiamy i Trójcy Ożywicielce trzykroć święty hymn śpiewamy", co oznacza, że widzialny Kościół Ziemski (także w szeroko rozumianej sferze liturgicznej) jest obrazem Chwały Niebiańskiej.

Zanim ukształtował się w pełni, charakterystyczny dla ukraińskiego kręgu kulturowego, wielostrefowy ikonostas, zasady komponowania przegrody oraz jej program ikonograficzny podlegały wyraźnie ukierunkowanym przemianom, szczególnie ważącym na przełomie XVI i XVII stulecia.

Na interesującym nas obszarze, kompletne ikonostasy z XV i XVI wieku nie zachowały się. O ich wyglądzie i programie ideowym możemy sądzić jedynie analizując zachowane elementy składowe (pojedyncze ikony) oraz konstrukcję ścian ikonostasowych starych cerkwi.

Początkowo przegroda posiadała formę bliską ikonostasom bałkańskim. Składał się na nią epistylon (malowidło na jednorodnym lub złożonym z kilku segmentów, długim, poziomym podobraziu drewnianym) umocowany na templonie (belka lub belki konstrukcyjne w ścianie ikonostasowej znajdujące się nad przejściem z nawy cerkwi do sanktuarium, a poniżej umieszczonego w górnej części tej ściany ozdobnego prześwitu - podobnym architektonicznym rozwiązaniem jest występująca w kościołach belka tęczowa). Na epistylonie najczęściej umieszczone było malowidło przedstawiające wielopostaciową Deesis (modlitwę błagalną przed Bożym Tronem). Ponad nim, na tle górnego prześwitu w ścianie ikonostasowej znajdowała się pełna bądź sylwetowa ikona Ukrzyżowania. Poniżej Deesis, na bocznych powierzchniach ściany ikonostasowej, umieszczano ikony namiestne: chramową - określającą wezwanie cerkwi oraz drugą, warunkowaną lokalnym kultem. Przejście pomiędzy nawą a sanktuarium mogło posiadać niewysoką balustradę lub przesłonę z materii. Ikony mocowane były w umieszczonych na ścianie wyżłobionych listwach.

Wzrost liczby zachowanych ikon namiestnych, wśród których często pojawiają się obrazy Matki Bożej z Dzieciątkiem i Chrystusa, przypadający na 2 połowę XV wieku, świadczy o rozbudowie dolnego rzędu ikonostasu (rzędu ikon namiestnych). Tworzą go od tamtej pory cztery ikony, spośród których dwie montowane są na kurtynowych ściankach, częściowo przesłaniających przejście pomiędzy sanktuarium a nawą. Równocześnie pojawiają się carskie i być może diakońskie wrota. Wrota carskie, wykonane z pełnej deski, ozdobione są najczęściej malowidłami przedstawiającymi Zwiastowanie i Ewangelistów, ale także, w mniej rozpowszechnionym wariancie, śś.Bazylego Wielkiego i Jana Złotoustego w połączeniu ze Zwiastowaniem lub Komunią Apostołów. Nad carskimi bądź diakońskimi drzwiami znalazł miejsce poziomo zakomponowany Mandylion (wizerunek oblicza Chrystusa na cuście).

Zachowane ikony świadczą o występowaniu już od początku XVI wieku rzędu obrazów świątecznych - prazdników, który zlokalizowany był zapewne pomiędzy rzędem ikon namiestnych a Deesis.

W XVI wieku najistotniejszą zmianą w programie ikonograficznym zespołu było przeobrażenie rzędu Deesis. Rozmieszczone po bokach trymorfonu (obraz z tronującym Chrystusem, ku któremu zwracają się w błagalnym geście główni orędownicy ludzkości: Matka Boża i św.Jan Chrzciciel) ikony świętych "Czynu" - przedstawiające najczęściej po parze: Archaniołów, Apostołów, Męczenników, Ojców Kościoła, Mnichów oraz Pustelników, zastąpiono obrazami dwunastu Apostołów, w skład których wchodzą śś. Paweł oraz Ewangeliści Marek i Łukasz.

Ikonostasy tego okresu nie miały zazwyczaj kompozycji osiowej. Obok carskich wrót istniały jedynie północne drzwi diakońskie (mające podobnie jak wrota carskie funkcję liturgiczną).

W ogólności, szesnastowieczny ikonostas tworzyły: rząd ikon namiestnych z carskimi wrotami i Mandylionem ponad nimi oraz jednymi, północnymi drzwiami diakońskimi, rząd prazdnik6w, rząd Deesis oraz Ukrzyżowanie (w zwieńczeniu).

Istotną sprawą jest postrzeganie ewolucji programu ideowego ikonostasu w kontekście dokonujących się równolegle przemian w monumentalnym malarstwie ściennym. Malarstwo tablicowe odczytywane było łącznie ze znajdującymi się w cerkwi malowidłami ściennymi. Pojawienie się nowych rzędów w ikonostasie np. prazdników (a później Proroków i cyklów: Męki Pańskiej czy Niedziel Pięćdziesiątnicy) jest przeniesieniem tych wątków tematycznych z malarstwa ściennego na ikonostas. Charakterystycznym zjawiskiem dla wieku XVI,a w szczególności XVII jest świadome współkreowanie obu tych nurtów malarstwa, składających się na jeden wspólny program. Istniała także pewna dowolność w wyborze stosowanej techniki. Duże obrazy Męki Pańskiej czy Sądu Ostatecznego, umieszczane na bocznych ścianach nawy, należały do najczęściej realizowanych w obu technikach. Niekiedy same ikonostasy lub ich części (górne rzędy) malowano bezpośrednio na ścianie ikonostasowej.

Zakres programu ikonograficznego malarskiego wystroju wykonywanego dla poszczególnych cerkwi warunkowały przede wszystkim możliwości finansowe zamawiających. Często realizowano go etapami. Do bogato wyposażonych należały głównie duże cerkwie miejskie i klasztorne. W wielu mniejszych świątyniach oprócz ikonostasu znajdowały się jedynie malowidła przedstawiające Mękę Pańską i Sąd Ostateczny (sam ikonostas mógł mieć także zredukowaną formę).

Jak już wspomniano, sądząc na podstawie zachowanych zabytków, należy przyjąć, że piętnasto- i szesnastowieczne ikonostasy posiadały czytelny podział na rzędy, natomiast przemiany mające doprowadzić do wyartykułowania osi pionowych i plastycznego rozczłonkowania płaszczyzny dokonywały się stosunkowo wolno. W pierwszej fazie zaliczyć do nich należy malarskie wydzielenie trymorfonu i poszczególnych postaci Deesis za pomocą pionowych pasów, różnicowania tła a także reliefowego opracowania gruntu pod złocenia. Następnym etapem było "spiętrzenie" zespołu ku górze przez dodanie rzędu ikon świątecznych oraz zwiększenie liczby ikon namiestnych do czterech, a co za tym idzie wprowadzenie wrót carskich i diakońskich. Ujednolicenie rytmu podziałów pionowych w poszczególnych rzędach względem siebie zakończone zostało wprowadzeniem drugich drzwi diakońskich, dzięki czemu uzyskano kompozycję o wyraźnie zaznaczonej osi pionowej. Plastyczne rozczłonkowanie przegrody rozpoczęło się od ujęcia poszczególnych obrazów w płaskie bądź profilowane listwowanie. Torowało to drogę coraz bogatszemu snycerskiemu opracowaniu tych elementów aż po wprowadzenie ażurowej ornamentyki, opartej na wzorach czerpanych ze stylów historycznych (głównie renesansowych i barokowych). Doprowadziło to do stosowania w ikonostasach jednolitych porządków architektonicznych stanowiących oprawę dla obrazów.

Scalenie kompozycyjne i stylistyczne ikonostasu oraz jego dalsze rozbudowanie ku górze sprawiło, że zyskał on własną konstrukcję nośną stając się autonomicznym elementem wyposażenia cerkiewnego, niezależnym od konstrukcji ściany pomiędzy sanktuarium a nawą.

Upowszechnienie się nowych zasad kształtowania przegrody ikonostasowej odbywało się jednak nie bez przeszkód, w różny sposób trafiając w gusty wiernych. Szczególnie w miejscowościach oddalonych od ośrodków miejskich utrzymywało się silne przywiązanie do form tradycyjnych, wyrażające się m.in. niechęcią do stosowania dekoracji plastycznej (zasadzało się to na bardzo długo kultywowanej przez Kościoły Wschodnie starotestamentowej zasadzie nie czynienia przedmiotem kultu "cielca", pojęcie to przenoszono nie tylko na rzeźbę figuralną ale także dekorację snycerską). Świadectwem pewnego "kompromisowego" postępowania było malowanie postaci świętych wkomponowanych w architektoniczne arkady, które wykonywane były jednak nie przy użyciu dłuta lecz pędzla.

Najwcześniej dekoracja rzeźbiarska akcentująca w wyraźny sposób podziały ikonostasu pojawiła się w dziełach twórców lwowskich, a miało to miejsce na przełomie XVI i XVII wieku. Tendencja do tego rodzaju zdobnictwa wspaniale rozkwitła na przestrzeni XVII i XVIII stulecia, przyswajając sobie formy późnego renesansu i baroku.

Ewolucja ikonostasu zmierzająca w kierunku dodawania nowych rzędów w znaczący sposób wzbogacała jego przekaz ideowy. Jeszcze w drugiej połowie XVI wieku pojawił się samodzielny rząd Proroków, którego występowanie w XVII wieku stało się powszechne. Częsty zwyczaj umieszczania w jego centrum obrazu Matki Bożej Panagii ma swoje źródło we wcześniejszej tradycji wykonywania tego przedstawienia na sklepieniu sanktuarium, kiedy to było ono widoczne poprzez prześwit w ścianie ponad niskim ikonostasem. Nie bez znaczenia było także znaczne poszerzenie się w tym czasie kultu Matki Bożej Peczerskiej (typ Panagii ze śś.Antonim i Teodozym i sylwetą Ławry /klasztoru/ Peczerskiej), zaświadczone wieloma zachowanymi obrazami.

Kolejnym tematem wprowadzonym do ikonostasu, przeniesionym z bocznej ściany cerkwi, była Męka Pańska. Obrazy tego rzędu umieszczano zarówno poniżej jak i ponad Deesis. Wpisanie ich w ikonostas podkreślało fakt uobecniania Krzyżowej Ofiary Chrystusa w trakcie sprawowania Liturgii. Na początku XVII wieku carskie wrota przyjmują formę. Wizerunki Zwiastowania i Ewangelistów umieszczane są w medalionach. Wrota diakońskie ozdobione były obrazami starotestamentowych kapłanów: Aarona i Melchizedeka. 0d połowy XVII wieku również i one stają się ażurowe a Kapłani zastąpieni postaciami Archaniołów: Michała i Gabriela. W drugiej połowie XVII wieku pojawił się rząd tematycznie związany ze świętami okresu Pięćdziesiątnicy umieszczany poniżej prazdników. Jego występowanie nie było powszechne. Około połowy XVII wieku, od ikonami namiestnymi zaczęto umieszczać malowane predelle, zarówno ornamentalne jak i z przedstawieniami figuralnymi. Tematyka malowideł w predellach nie została nigdy ściśle sprecyzowana. Bywało, że umieszczano w nich także przedstawienia o charakterze epitafijnym. z portretowym wizerunkiem osoby świeckiej.

Nie mniej istotne od przemian odnoszących się do ikonostasu jako zespołu są modyfikacje w zakresie kompozycji ikonograficznej i techniki malarskiej poszczególnych obrazów. Teologiczną wykładnię obrazowania zawierały kanony o kulcie obrazów i relikwii przyjęte przez Sobór Nicejski w 782 roku.

Sztuka sakralna Kościoła Zachodniego, począwszy od przeobrażeń doby gotyku (początek realizmu i naturalizmu w sztuce), zaczęła wyraźnie odchodzić od obrazu pojmowanego jako symbol nadprzyrodzonej rzeczywistości w kierunku realistycznego malarstwa i teologicznej spekulacji (obrazowania abstrakcyjnych idei), stając się w efekcie podporządkowaną upodobaniom estetycznym, wyrażanym m.in. autonomicznością stylów historycznych. Doprowadziło to do zachwiania ideowo-formalnej spójności dzieła. Chrześcijański Wschód, wykazując przywiązanie do form tradycyjnych zachowuje jednocześnie liturgiczny charakter sztuki. Zapewne to właśnie okres ikonoklazmu (obrazoburstwa), który odcisnął piętno przede wszystkim na kulturze wschodniej części Cesarstwa, przyczynił się do rozwoju tam bogatej myśli teologicznej "o obrazie" i świadomego jego przyjęcia. Wcześnie wykształcone, podporządkowane kultowi, formy sztuki zasadniczo zamknęły się dla dalszych przekształceń. Wbrew utartemu poglądowi o tzw."skostnieniu bizantyjskiej sztuki" była ona jednak żywą dziedziną działalności religijnej. Zachowując swoje nadrzędne przesłanie przyswajała sobie nowe pierwiastki, selekcjonując i przetwarzając je doprowadzała do swoistej ich "sakralizacji". Obraz Boga pozostaje symbolem, emanacją świętości archetypu. Obrazy świętych mają za zadanie odsłaniać owo biblijne "podobieństwo", według którego został stworzony człowiek, przez co są nie tyle obrazami świętych a obrazami Bożego Wizerunku w tych świętych, pochodnymi obrazu Boga-Chrystusa.

Właściwemu wyrażaniu tych treści ściśle podporządkowane są zasady wytwarzania dzieła. Stałość ikonograficzna (wyrażająca się m.in. posługiwaniem się przez malarzy wzornikami i powtarzaniem starszych ikon) oparta jest na tożsamości wielu funkcjonujących realizacji tego samego tematu. Pojęcia "kopia" i "naśladownictwo", w zachodnim rozumieniu, nie znajdują tutaj zastosowania. Chrystus i Święci ukazywani są zazwyczaj frontalnie, w pozach pełnych dostojeństwa. Dopełnienie stanowią "rekwizyty" i gesty o funkcji znaczeniowej. W przedstawieniach wielopostaciowych wzajemne relacje dają się jednoznacznie interpretować. Do zasobu środków formalnych należą m.in.: stosowanie hierarchizacji postaci (różna ich wielkość w zależności od rangi), wyłączenie zasady stałości miejsca i czasu (np. umieszczanie w obrębie jednego obrazu kilkakrotnie tej samej postaci w celu precyzyjnego "opowiedzenia" wydarzenia), język gestów, konfiguracja poszczególnych elementów malowidła, kompozycja kolorystyczna. Wprowadzenie architektury czy pejzażu ma za zadanie sugerować kontekst przedstawienia, bądź mają one pełnić funkcje znaku i dlatego celowo kształtowane są w sposób odbiegający od zasad perspektywicznego widzenia (realistyczny sztafaż mógłby uczynić te relacje mało czytelnymi). Metaliczne, lśniące tła stawiają postacie na granicy pomiędzy dwoma wymiarami: niebiańskim i doczesnym, podkreślają również doniosłość zobrazowanych zdarzeń i ich eschatologiczny charakter. Malarze wykonujący ikony posługiwali się rysunkowymi wzornikami bądź w bezpośredni sposób nawiązywali do znanego im malarstwa tablicowego czy miniatur książkowych. Popularność poszczególnych tematów była zróżnicowana dla różnych regionów kulturowych, powstawały także lokalne ich warianty. Obrazy malowano na drewnianych podobraziach, gruntowanych zaprawą kredowo-klejową. Grunt wygładzano. Partie tła pozostawiano gładkie lub opracowywano reliefowo. Folie metalowe (złote, srebrne lub cynowe) kładziono na pulment (warstwa specjalnej glinki) i polerowano. Czyniono tak zarówno w odniesieniu do tła jak i asystu na szatach. Malowidło wykonywano techniką temperową, w której podstawowym elementem spoiwa jest żółtko jaja kurzego. Farbę nanoszono warstwami w sposób laserunkowy (tzn. tak, że poszczególne warstwy były częściowo przeźroczyste, a uzyskany kolor i jego nasycenie był wypadkową warstw nałożonych na siebie). Na ciemnej podmalówce kładziono coraz jaśniejsze walory, tzn. stopniowo przechodzono od najgłębszych partii cienia po najbliższe patrzącemu tony najjaśniejsze. Światło kierowane prostopadle "z wnętrza" bryły, nie zaś oświetlające ją z konkretnego punktu zewnętrznego, było czynnikiem kształtującym. W ten sposób wykonywano karnację ciała przedstawianych postaci, szaty oraz elementy dalszego planu. Konturowanie stosowane było w bardzo ograniczonym zakresie. Największą uwagę koncentrowano na modelowaniu twarzy oraz karnacji ciała (ręce, stopy), sprawiając że przechodzenie od cieni do świateł było niemal płynne, Bardziej schematycznie traktowano pozostałe części kompozycji w tym szaty, gdzie niekiedy różnicowano barwy podmalówki i laserunku. Duża biegłość w zakresie kształtowania formy malarskiej, charakterystyczna jeszcze dla ikon XIV i XV wieku, przestaje być nurtem dominującym w twórczości warsztatów XVI wieku. Dzieła powstałe w tym okresie często cechują znacznie niższe walory kompozycyjne, a wprowadzenie wydatnego konturu w połączeniu z coraz powszechniejszym brakiem znajomości zasad laserunkowego modelunku powoduje efekt graficzności i spłaszczenia malowidła. Jednym z powodów zaistnienia takiej sytuacji był znaczący wzrost zapotrzebowania na dzieła sztuki sakralnej. Lokowano wiele nowych wsi, wzniesiono wiele świątyń (także w osadach starszych, z których liczne dotąd własnej cerkwi nie posiadały). Stwarzało to możliwość zaistnienia malarzy czy arteli o niskim poziomie warsztatowym. Odtąd możemy mówić o istnieniu w sztuce cerkiewnej dwóch nurtów: poprawnego warsztatowo i drugiego, noszącego cechy twórczości nieprofesjonalnej.

Przemiany w malarstwie cerkiewnym, czytelne od końca XVI wieku, związane z wprowadzeniem nowych środków artystycznego wyrazu, zmierzają do odrodzenia najlepszych tradycji ikonopisania. Malarze cerkiewni stykając się bezpośrednio ze środowiskiem i dziełami twórców zachodnioeuropejskich, sami wykonując również zamówienia świeckie i kościelne, adaptowali dla własnych potrzeb typowe dla renesansu i baroku formy. Ich przetworzenie i stosowanie w sposób wyważony, w różnym nasileniu dla poszczególnych elementów cerkiewnego wystroju, nie tylko nie sprowadziło ikony do wymiaru "obrazu o tematyce religijnej", ale sprawiło, że zyskała nową siłę oddziaływania.

Modelowanie techniką tzw."pławy" - na mokro, przy użyciu tłustej tempery, a także stosowanie olejnych laserunków na temperowej podmalówce spowodowało, że twarze i karnacja ciała kształtowane były miękko i plastycznie. Nie był to jednak modelunek światłocieniowy, gdyż zachowane zostało wrażenie emanacji światła. Udrapowanie szat wynikało organicznie z układu ciała przedstawionej postaci, a wykonywane bywało zazwyczaj jasnymi, schematycznymi i niespokojnymi laserunkami na ciemnej podmalówce. Niekiedy szata posiadała, drobiazgowo odtworzony, deseń roślinno-ornamentalny, charakterystyczny dla bogatych tkanin epoki. Efekt takiego zabiegu bliski jest temu jaki daje stosowanie złotego tła, a w zestawieniu nawet go potęguje. W dalszym ciągu stosowany był metaliczny asyst na szatach.

Tradycyjna kompozycja głównych przedstawień występujących w ikonostasie tj. ikon namiestnych Chrystusa, Matki Bożej i Świętych, Deesis i rzędu Proroków, zostaje zachowana. Pozostałe ikony posiadają zarówno starą ikonografię jak też modyfikowaną w oparciu o wzory zachodnie. Wprowadzone zostają też przedstawienia dotąd w malarstwie cerkiewnym nie występujące, jak np.: Pieta, Chrystus Eucharystyczny, Matka Boża Opieki (występująca równolegle ze wschodnią ikonografią Pokrow Przeświętej Bogarodzicy). Zawsze jednak nowe tendencje: do stowania perspektywy, ukazywania pejzażu, współczesnej architektury, wnętrz z ich wyposażeniem czy stroju podporządkowane są postaci i głównemu tematowi, a nie odwrotnie. Istnieje swoista zasada hierarchizacji planów oraz stosowanie złotych i srebrnych teł. Zwiększenie ilości występujących w malarstwie wątków tematycznych oraz ich wariantów nie podważyło funkcji wzorca. Ważnym jego nośnikiem stała się grafika książkowa.

Począwszy od wieku XVIII, w wyposażeniu wiejskich cerkwi zaczyna dominować malarstwo o cechach tzw. "twórczości ludowej", znacznie odchodzące od tradycyjnych zasad ikonopisania. Cechuje je wyraźna płaszczyznowość, stosowanie żywych, nasyconych kolorów, pewna deformacja postaci, zaniechanie laserunkowego modelowania bryły na rzecz wydatnego konturowania, a także typizacja twarzy (w obrębie jednego przedstawienia lub zespołu różne postacie posiadają jednakowe oblicza) i wyposażenie świętych w typowe dla tradycji łacińskiej atrybuty Dalszą konsekwencją rozpowszechnienia się tego typu malarstwa było masowe pojawienie się w XIX wieku obrazów olejnych na płótnie (zarówno poprawnych warsztatowo jak i „ludowych”) niewiele różniących się od tych jakie zdobiły świątynie rzymsko-katolickie.

To o czym próbowano tu opowiedzieć to tylko mały element życia Cerkwi, życia które tętni również dzisiaj i może przyczynek do indywidualnego spotkania z nią. Drzwiami do Cerkwi mogą stać się również te, prowadzące do wnętrza którejś ze świątyń w południowo-wschodniej Polsce.

 

Literatura:

Ałksandrowycz W., Obrazotworczi naprjamy w dijalnosti majstriw zachidnoukrajinśkoho maljarstwa XVI-XVII stoli, /w:/ Zapysky Naukowoho Towarystwa imeni T. Szewczenka, Lwiw 1994, s. 57-87.

Giemza J., Ikonostas z cerkwi p.w. Świętego Mikołaja w Lubaczowie. Ukraińska sztuka cerkiewna XVII wieku wobec tradycyjnych wartości ideowo-estetycznych. /w/ Polska-Ukraina. Spotkanie kultur. Gdańsk 1997, s. 32-54.

Tenże, Malowidła ścienne jako element wystroju drewnianych cerkwi w XVII wieku. /w/ Sztuka cerkiewna w diecezji przemyskiej. Łańcut 1999, s. 89-150.

Jarema W., Pierwotne ikonostasy w drewnianych cerkwiach na Podkarpaciu, /w:/ "Materiały MBL w Sanoku" 1972, nr 16, s .8-17.